wtorek, 6 grudnia 2011

Fasolka po bretońsku

Pierwszy raz robiłam fasolkę ale naszczęście udała mi sie i wyszla bardzo dobra. Nie przepadam za tłustymi mięsami więc moja fasolka była nieco odchudzona :) dodałam tylko kiełbaski drobiowej i szynki jeśli chodzi o mięso. Ale mi bardzo smakowała. Nawet zamroziłam sobie połowę bo za dużo mi jej wyszło. A no i nie dziwić się że jest tam kasza, gdyż nie jem tego dania z fasolką tak jak niektórzy tylko własnie ze zdrowymi węglami w postaci kaszy jęczmiennej. Jeśli oczywiście ktoś woli z chlebem nie ma problemu. Do wyboru do koloru. 


Składniki:
- fasola Jaś 300g
- słoiczek pomidorów Pudliszki 200g
- pieczarki 
- pomidor
- kiełbasa drobiowa śląska
- 150g szynki 
- pietruszka
- 2 ząbki czosnku
- cebula
- połowa papryki czerwonej
- oliwa z oliwek / olej 
- sól, pieprz
- przyprawa do fasoli Prymat


Przygotowanie: 300g fasoli jaś zamoczyć na noc w wodzie. Kolejnego dnia odcedzić, i ugotować do miękkości w 2 litrach wody. Na patelni podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, paprykę, pieczarki, i kiełbasę z szynką. Smażyć do zrumieniania. Jak fasola nam zmięknie składniki z patelni przesypujemy do garnka z fasolą. Przyprawiamy solą, pieprzem, i wsypujemy saszetkę przypraw do fasolki. Następnie dodajemy pomidory z puszki i pokrojonego w kostkę pomidora, pietruszkę, czosnek. Całość gotujemy jakieś pół godziny, czasem mieszając. Podajemy na gorąco z tym co kto lubi ;) smacznego. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz