sobota, 30 lipca 2011

Chwila odpoczynku

Jest lato, sobota, a Ja pochłonięta porządkami bo pogoda nie dopisuje postanowiłam urozmaicić sobie czas deserem. Lekki, łatwy szybki i pyszny :) zapomniałam tylko dodać cynamonu :(( buu... ale jak tylko go powtórzę to cynamonek będzie. Jabłka z ogrodu mojej babci. Oo tak!



A to właśnie z nich powstał deser...

Składniki:
- dwa jabłka słodko kwaśne np. Lobo
- serek naturalny lub waniliowy jeśli wolicie bardziej słodki
- cynamon (o którym zapomniałam)


Przygotowanie: jabłko starłam na tarce ale takiej do robienia papek dla małych dzieci. Można też zmielać jabłko w blenderze. Jogurt przełożyć do jakiejś szklanki lub pucharka i na wierzch polać jabłkami. Gdy ktoś chce można przyrządzić ten deser na ciepło, a jabłka podgrzać z cynamonem w garnku wcześniej krojąc w kostkę. Smacznego!


4 komentarze:

  1. Też lubię takie zdrowe deserki,jabłka wprost z ogrodu są najsmaczniejsze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet bez cynamonu musiało być pyszne. :) Ja zawsze prażę jabłka na patelni, 'podlane' tylko trochę wodą i jem z lodami. :D Następnym razem muszę spróbować Twojej jabłkowej opcji. :D

    A Cini Minis to moja miłość. <3 Z resztą tuż obok kangusów, cheeriosów, nesqueków i innych płatków. :D

    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, nie jestem na żadnej diecie. :) Tzn. może inaczej - próbuję nabrać zdroworozsądkowego podejścia do jedzenia. Bez wyrzutów sumienia, bez liczenia kalorii. Na strasznie rygorystycznej diecie byłam dwa lata temu i ze skutkami zdrowotnymi, a przede wszystkim psychicznymi, walczę do dziś... No i jednocześnie staram się odżywiać zdrowo, co wzięło się jeszcze z diety, no ale to akurat na dobre mi wyjdzie. :)

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń