A to właśnie z nich powstał deser...
Składniki:
- dwa jabłka słodko kwaśne np. Lobo
- serek naturalny lub waniliowy jeśli wolicie bardziej słodki
- cynamon (o którym zapomniałam)
Przygotowanie: jabłko starłam na tarce ale takiej do robienia papek dla małych dzieci. Można też zmielać jabłko w blenderze. Jogurt przełożyć do jakiejś szklanki lub pucharka i na wierzch polać jabłkami. Gdy ktoś chce można przyrządzić ten deser na ciepło, a jabłka podgrzać z cynamonem w garnku wcześniej krojąc w kostkę. Smacznego!
narobiłaś mi ochoty ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie zdrowe deserki,jabłka wprost z ogrodu są najsmaczniejsze;)
OdpowiedzUsuńNawet bez cynamonu musiało być pyszne. :) Ja zawsze prażę jabłka na patelni, 'podlane' tylko trochę wodą i jem z lodami. :D Następnym razem muszę spróbować Twojej jabłkowej opcji. :D
OdpowiedzUsuńA Cini Minis to moja miłość. <3 Z resztą tuż obok kangusów, cheeriosów, nesqueków i innych płatków. :D
Pozdrawiam cieplutko :*
Nie, nie jestem na żadnej diecie. :) Tzn. może inaczej - próbuję nabrać zdroworozsądkowego podejścia do jedzenia. Bez wyrzutów sumienia, bez liczenia kalorii. Na strasznie rygorystycznej diecie byłam dwa lata temu i ze skutkami zdrowotnymi, a przede wszystkim psychicznymi, walczę do dziś... No i jednocześnie staram się odżywiać zdrowo, co wzięło się jeszcze z diety, no ale to akurat na dobre mi wyjdzie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D